Jestem kobietą XXI wieku.
Błądzącą,szukającą,
szepczącą,krzyczącą,
nienawidząc kochającą.
Bladymi ramionami zarysowuję na kształt okręgu wiatr
rozwiał liście na chodniku przed kamienicą molekularną
budową słów moich stół płacze z rozpaczy błagalnie
spoglądam na stos zdjęć za mną
a w nich
Ciebie
nadal,wciąż, jak zwykle, od zawsze, nieustannie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz